Stanowi on dobry przykład rezydencji bogatych ziemian. Jako ostatnia posiadała te dobra familia Kleniewskich. Kleniewscy znakomicie zapisali się w historii kultury polskiej między innymi za sprawą pewnego przyjęcia imieninowego, które odbyło się właśnie w tym pałacu. Maria Kleniewska zaprosiła pod pretekstem swych imienin inne dobrze urodzone panie i stworzyła Towarzystwo Ziemianek, które potem przez całe dziesięciolecia prowadziło w Nałęczowie szkołę gospodarstwa. Kleniewskim świetnie się wiodło, nic dziwnego więc, że zatrudniali najlepszych projektantów wnętrz. Na przykład Stanisław Witkiewicz stworzył tu bibliotekę w stylu zakopiańskim, a Wojciech Gerson zaaranżował pałacową świetlicę, czyli dzisiejszy hol. Na potrzeby muzeum znajdującego się we wnętrzach oddano wspomniane bibliotekę i świetlicę, jadalnię, salon oraz gabinet Jana Kleniewskiego.