Wodę w stawie młyńskim o pow. 1,65 ha piętrzono do wysokości 2,5 m.
Aleksander Dziewulski (szwagier Kazimierza Szarzyńskiego) pracujący od najmłodszych lat we młynie tak w swym pamiętniku wspomina:
„Młyn to był na trzy koła wodne nasiębierne, które spadająca z góry woda swym ciężarem i siłą parcia poruszała. Koła osadzone na wale. Na drugim końcu każdego wału było koło paleczne (tryby robione z twardego drewna) połączone z mechanizmem i maszyną do czyszczenia i drobienia ziarna. Jedno koło posiadało złącze na łuszczarkę, drugie na razowiec a trzecie na mlewnik ( mały walec)… Zimą przeważnie koła obmarzały i trzeba było z ich ramion usuwać lód…. W czasie wojny młyn zostaje zamknięty przez okupanta, a kamienie zabrane do Lublina. Kombinuję kamienie stare, montuję je i nocną porą idzie przemiał, a rano wszystko rozebrane… W 1941 r. koło wodne rozpada się. Nowe koło 2m szerokie wykonuje majster Sowiński Bolesław z Zawady za Wąwolnicą. Sąsiedni młyn Samonków w Gaju Nowym nam przeszkadza, lecz cichaczem nocą przemielam zboże na chleb – na raz. Ludzie się pchają, lecz groza, bo obóz Majdanek blisko…. W lecie 1943 r. zostaje doprowadzony prąd do młyna Samonków. Myślę może by się dało doprowadzić i do nas do młyna energię. Przy współudziale byłego wójta Zygmuntowicza sprowadzamy słupy z Lublina i budujemy trafo. Z Mieczysławem Gębalem udajemy się do Warszawy w celu zakupu silnika elektrycznego. Silnik 18 KW sprowadzamy pociągiem w strachu przed Niemcami. Instaluje Feliks Baran, kręci się wszystko doskonale. Jest roboty w brud”.
Aleksander Dziewulski, który po wojnie przejął młyn, rozpoczął starania w celu budowy nowego młyna. Ponieważ nie uzyskał na to zgody władz, postanowił obudować drewniany młyn murem zewnętrznym, a następnie po rozebraniu starego budynku dokończyć budowę. Większość prac budowlanych, montażowych i stolarskich z wielką starannością wykonywał sam właściciel. Młyn uruchomiony został dopiero w 1972 r. Ponieważ z braku środków finansowych zamontowano w nim stare i wyeksploatowane urządzenia, młyn nie przyciągał klienteli i w 1988 r. zaniechano przemiału.