plen

Młyn w Zawadzie

Kontakt
Gmina Wąwolnica
Miejscowość Zawada

Opis

Młyn wraz z urządzeniami sprzedany w latach 60. Budynek rozebrano, obok mostu widać wystające z wody drewniane elementy urządzenia piętrzącego oraz turbinę wodną wspartą o rosnącą przy brzegu olszynę.

Młyn wodny w Zawadzie o trzech kołach przynoszący czynszu 3000 zł wymieniany jest w spisie dóbr Klucza Wąwolnickiego skonfiskowanych przez cara i wystawionych na licytację w 1838 r. (Dodatek nr 6 Dziennika Gubernii Lubelskiej z dnia 28 stycznia 1839 r.). Ten stary młyn, napędzany kołem wodnym nasiębiernym kupiony został około 1900 roku przez Szczepana Gracę. W 1914 r. cofające się wojska rosyjskie zamierzały spalić młyn, jednak pewna suma pieniędzy ofiarowana przez właściciela wpłynęła na zmianę decyzji. Około 1920 r. właściciel zbudował z sosnowych bali posadowionych na palach nowy młyn. Po śmierci Szczepana Gracy w 1935r, młyn przejęli jego trzej synowie: Władysław, Edward i Marian. W tym czasie koło wodne zastąpione zostało turbiną Francisa o mocy 25 KM. Stawidła spiętrzające wodę zainstalowane były tuż przy moście. Zainstalowana we młynie niewielka prądnica generowała prąd wykorzystywany do oświetlenia. Stawy przed młynem zajmowały ok. 3 ha. Połowę z tej powierzchni zajmował staw młyński. W październiku 1939 r. przy młynie w Zawadzie nastąpiło rozformowanie jednego z oddziałów wojska. Pozostawioną broń żołnierze wspólnie z młynarzami i zaufanymi gospodarzami wsi zakopali w pobliskim lesie. W czasie okupacji młyn świadczył usługi dla ludności, a obsługujący go bracia współpracowali z AK i BCh, przekazując tym organizacjom broń. Informacja o broni ukrytej w Zawadzie dotarła do Niemców, którzy wszczęli w tej sprawie śledztwo. Podczas przesłuchania prowadzonego we młynie Władysław Graca został pobity, w następstwie czego do końca życia pozostał inwalidą. Jego braciom natomiast udało się ukryć w zabudowaniach. Aby uniknąć dalszych represji za radą ppor. Ignacego Franciszka Kamińskiego ps. „Żuraw” późniejszego oficera ds. zrzutów na teren Inspektoratu AK Lublin – Puławy część broni oddano Niemcom ( „Żuraw” mieszkał czasowo w domu Graców i w dniu 4 maja 1944 r. został zamordowany w Owczarni przez oddział AL „Cienia” wraz z osiemnastoma innymi akowcami).


Młyn w Zawadzie po wejściu wojsk sowieckich (w lipcu 1944 r.) był bardzo intensywnie eksploatowany na potrzeby wojska. Gdy front przesunął się za Wisłę, zdewastowany budynek młyna praktycznie nie nadawał się do dalszego użytku. Po zniszczeniu piętrzenia w 1956 r. młyn stał bezczynnie. W latach sześćdziesiątych urządzenia młyńskie zostały sprzedane, a budynek rozebrano. Obok mostu widać wystające z wody drewniane elementy urządzenia piętrzącego oraz turbinę wodną wspartą o rosnącą przy brzegu olszynę.

Lokalizacja

Wąwolnica
24-160 Zawada