U początków historii miasteczka rynek był mniejszy i jego rolę pełnił niewielki plac pomiędzy kościołem farnym a ulicą Lubelską, czyli krawędzią placu obecnie nazywanego Rynkiem. Często zapomina się bowiem, że i dziś rynek rozciąga się aż do fary… Obecny plac wytyczono za rządów Władysława Jagiełły, jednak wokół dominowała drewniana zabudowa. W XVI stuleciu pod gospodarną ręką Firlejów władających Kazimierzem Rynek przyjął obecny kształt. Wymownym świadectwem bogactwa kazimierskich mieszczan w tamtym okresie są renesansowe kamienice kupieckiego rodu Przybyłów: Pod św. Mikołajem i Pod św. Krzysztofem, których nazwy wzięto od imion fundatorów. Ponieważ wytyczając nowy Rynek jego dawną część pozostawiono niezabudowaną, plac stał się niepowtarzalnym punktem widokowym. Stąd rozciąga się widok na najważniejsze budowle średniowiecznego miasta: farę, zamek i wieżę strażniczą. Trzy krzyże umieszczone na wysokim wzniesieniu są świadectwem zarazy, która na początku XVIII stulecia spotkała mieszkańców.